Dlaczego ten czas tak pędzi to ja tego nie
rozumiem wakacje prawie w połowie i co jak
co ale ja jestem zadowolona chodź pogoda ostatnio
niestety kapryśna !!! Ostatnie 2 tygodnie miałam bardzo
pracowite na domiar mąż wyjechał do niemców znowu
[ a miał mieć urlop :( ] i wszystko na mojej głowie !!!
Pół kolonie syna skończyły się i wkońcu ciut odpocznę :D
O ile można to tak napisać bo siedzę i zaprawiam hihi !!!
Wierzcie mi lub nie ale jutro chyba do 11:00 będę
chrapać hehe !!! I biada jak mnie ktoś obudzi no
nie radzę ... ;))) Ale nie o tym miało być !!! Znowu
ten czas szybko minął i odwiedziny dziś miałam
moich kochanych " Marysiek " z Ustki :***
Aga niestety do domku wracała z wakacji i
jak to zawsze bywa na kawkę zajechali tyle, że
kawy nie wypili bo byłam na działce i mi ta kawa
gdzieś zaginęła .Potem się okazało , że w skrytce auta
została hehe ;))) (Aga się uśmieje jak to przeczyta !!! hehe )
Za to podjedli se agrestu i czarnej porzeczki bo
piwka nie chcieli !!! Ale wracając do tematu posta
jak zawsze prezencik chciałam Adze zrobić
( bo lubi te moje wypociny chyba ) i dać . Z czasem
kiepsko, z pół produktami też cienko ( nie chcę za wiele
kupować bo mi się mieszkanie w sklep zmienia haha !!! )
ale dałam chyba radę ;) Z byle czego , na szybkiego
( jakkolwiek dziwnie to brzmi hihihihihi ) zrobiłam
kolczyki bo Aga lubi biżutki [ na sutasz za mało czasu i
nie miałam wszystkiego :( ] W sumie długo w filcu się nie
bawiłam więc zabawa była przednia :D I oto co mi wyszło ;)
Myślę , że niedługo powstaną następne bo też mam
na takie chęć a jak wiadomo szewc bez butów chodzi haha !!!
Nawet dziś fotka kolczyków na modelce mojej cudnej - wygłada ślicznie
co nie i kolczyki chyba pasują ;))) Buziaki Aga i jeszcze raz jak mi
przyjedziecie na tzw : " 5 minut " to Was wcale nie wpuszczę ;)))
Musi być tak jak kiedyś babska nocka , grill itp No i tyle w temacie ;)
A czemu kolczyki wysokich lotów bo poleciały dziś z Agą do Irlandii
hihihihihi - teraz wiecie o co chodzi ;) Oki kończę już bo padam na
nos wrażeń miałam co nie miara a jeszcze muszę iść ukąpać się bo
szpyry tzw : nogi mam brudne bo na bosaka se łaziłam
jak to zawsze latem u mnie bywa :))) aha sorry za te moje
nieskładne pisanie ale jakoś dziś nie mam myślenia hehe :D
Buziaki dla Was i ostatnie moje ciacho - pleśniak z cudnym
dżemikiem z czarnej porzeczki proszę dla Was - częstujcie się ;)
Dzięki za odwiedzinki i miłe słowa czym więcej tym ja jestem
szczęśliwsza i dostaję mega doładowania !!! Każdy Wasz wpis czytam
po 10 razy i nigdy mi dość - chcem jeszczeeee ;) Dobranoc kochane pa :*
ps: Aha wrzucam dla Ciebie Tynko " tam - tama " polnego ;))) rzadko się takie
tam-tamy widuje hehe A dziś za to widzieliśmy zwykłą co miała pełno
drobnych i aż 20 kropek - ciekawe co to za odmiana ???
obdarowanej z kolczykami do twarzy!! :)
OdpowiedzUsuńfajnie Ci wyszły...
a czarna porzeczka?
i kto tu kusi??
nie wiem czy uda mi się do moich rodziców w to lato wpaśc jeszcze na czas owocowych zbiorów, więc pewnie smakiem się tylko obejdę :(
czarnego "tam-tama" w kropki też już widzieliśmy :)
ale u Ciebie go nie widzę?
ciekawe czy dali Ci pospac?
ja marzę o nieprzerwanym śnie... 6 godzin pełnych bez otwarcia oka!! i do 7 rano chociaż :)
miłej niedzieli
Oj no to się wyspałam na szczęście domofon zadzwonił
Usuńdopiero o 11:15 a ja do kościoła wychodziłam a to
Jechowy byli i na jakiś kongres zapraszali hehe
niech spadają na drzewo ;) Tam tama dziś wkleiłam dopiero ;)
Za to wieczorem miałam nerwa bo po działce znalazłam
kleszcza dobrze,że go zauważyłam był duży i szybki
a ja tego robactwa nie cierpię mam lęk przed nimi !!! :/
Jeszcze mnie nie zaatakował - uffffff .
Życzę Ci Tynko dużo wypoczynku i trzymam kciukasy za
lepsze czasy na długi sen a jak nie to ja za Ciebie
pośpię a potem prześlę dobry humor na resztę dnia !!!
Buziaki ;*** Też życzę cudnej niedzieli !!!
dziękuję za czarnego "tam-tama"...pokażę jutro Zosi ;)
Usuńhehe a ja zamiast wcześniej spac chodzic, to ja NOCNE siedzenie preferuję i co? musisz się wysypiac za mnie hahaha
:)
ps. i czym teraz to zdarte gardło będziesz leczyła?
:) :) :)
DM ukochany zespół mojego chrzestnego
a piosenka "somebody" to mój rocznik hahaa
śpiewali na koncercie?
Proszę, jakie udane kolczyki! Rób następne, rób.:) A ciacho kuszące... Ale takie najlepsze, bo przynajmniej nie wlezie mi w boczki.;)) Udanej niedzieli!:)
OdpowiedzUsuńŚwietne kolczyki. A ciasto wygląda bardzo smakowicie :))
OdpowiedzUsuńbardzo fajnie Ci wyszły, działaj działaj - jak najwięcej takich :))
OdpowiedzUsuńZ Twoich ust to komplement - dzięki Gosiu !!!
UsuńFajne kolczyki! Ja też na sobotę piekłam pleśniaka na 18-stkę syna, ale niestety z kupnym dżemikiem:-/
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:-)
fajne te kolczyki, no i fajnie, że koncert się udał, ale jakże mogłoby byc inaczej:))
OdpowiedzUsuń