Mycha wspaniała .

Mycha wspaniała  .

środa, 29 lutego 2012

Dzień przestępny ;)))


Tak dziś 29 luty , jeszcze trochę i moje urodzinki :D
Ale dziś krótko poczyniłam ciasteczko(ka) do 4 kubeczków jutro zaczynam drugi :)
Salowe jajko też robię ,zdjęcia niebawem ;) ten czas pędzi jak szalony jutro jeszcze
do fryzjera idę bo obecnie zmieniam kolor ;) Ale krzyżyki stawiam i nie tylko ale o tym
w następnym poście .Buziaki na zbliżający się weekend dziewczyny :***

Kubeczek i ciasteczka :)

A tu mój piękny kwitnący amarylis :D

wtorek, 14 lutego 2012

Coś tam robię nie mam czasu pisać ;)



Witam :***
Coś tam robię nie mam czasu pisać bo ciągle ostatnio gdzieś latam .To wywiadówka ,to zebranie w kościele dzieci komunijnych , potem zakupy , inne sprawy , obiad a potem XXX ciut patrzenia na wasze dzieła na blogach i padam na nos hihi ;))) komp mi coś ostatnio się buntował a szkoda gadać a wczoraj (13.02) jeszcze big nerwówka bo teść miał poważną operację :( jest na sali pooperacyjnej kiedy wstęp nie wiadomo ale cóż zrobić trzeba to przetrwać !!! Ale nie będę tu zbyt wiele smucić bo nie po to zakładałam bloga .Ostatnie moje poczynania uważam za sukces hehe jak na moje amatorskie zdolności . Najdłużej krzyżykuję ale inne dziedziny są jak raczkujące dzieciny :D


Poczyniłam na urodzinki dla super koleżanki Karolinki chustecznik decupage
+ oczywiście karteczka oraz słodycze - bardzo Jej się spodobały tym bardziej,że był to
prezent niespodzianka hihihi więc była naprawdę zaskoczona :D




W między czasie XXX postało dość sporo bo 5 kartek ur ( ten sam wzór babeczkowy )
1szt z okazji 1 komuni świętej  oraz przerywnik kuchenny gdzie kolory mulin dobrałam
na oko bo nie miałam legendy ale chyba jakoś nie widać co ??? Do tego ciut z Sal'a
Wielkanocnego doszło oraz od początku lutego zaczęłam Sal kubeczkowy  i już jeden kubek
oraz ciut ramki gotowy . W marcu zaczynam następny kubeczek :))) Teraz skupię się na jajeczku bo dziewczyny już pokończyły a ja co, jeszcze nie w połowie ale do świąt jeszcze trochę więc nie panikuje ;)









 
No a na koniec moja najnowsza pasja biżuteria sutasz :))) Oj wciąga ona na maxa i napewno
sporo będę tego robiła .Moje wypociny ( bo do perfekcji to mi daleko hehe ) nie są skończone
bo zabrakło mi sznurka sutasz , koralików itp... U nas w sklepie zero wyboru i będę z netu zamawiać bo tak to będę w miejscu stała haha ale przecież sutasz nie zając nie ucieknie napewno się skończy :D
Tak jak wiele dziewczyn mam swoje nieskończone prace ale postaram się z tego mojego bałaganu  wyjść jeszcze w tym roku - pożyjemy zobaczymy !!!


Na koniec fotka zimy z mojego okna prawdaż ,że pięknie :D
Poza tym amarylis mi będzie  kwitł oraz 2 storczyki :)))
Za to moje bratki,które kwitły do połowy stycznia nie przetrwały tych ostatnich mrozów
- 30 ale co się im dziwić a szkoda bo piękne były :)))
Dziewczyny pozDrawiaM Was  o ile tu ktoś zagląda (?) no i udanych walentynek <3   Dużo ciepełka i zdrowia oraz uściski ode mnie :)))