Mycha wspaniała .

Mycha wspaniała  .

sobota, 23 czerwca 2012

Sal motylkowy część 1.

Tak wkońcu i ja zaczęłam tego sympatycznego
motylka :D Tu przepraszam panią organizatorkę ,
że dopiero teraz :( Zawsze coś mi stawało na
przeszkodzie ale co tu dużo pisać jest piątek
jest początek motylka :D Do następnego piątku
napewno coś wyszyję ;)))









Za to jaki dziś sobie deserek zrobiłam mniammmm
mniammm :D Ma pani kota ? Nie w domu nie mam kota
 - miałam za to pannę cottę hehe o ile to się tak pisze ?



Oprócz tego działam teraz na działce
chodź pogoda mi popsuła szyki .
Jutro " Jana" i ogniska oraz grille ale
czy pogoda nam pozwoli na balowanie ?
Szczerze wątpię :(


Na bonus jeszcze ja z moimi 
pierwszymi kaszubski truskawkami ;)



Udanego weekendu dziewczyny !!! ;)

Ps. Komp mi się zaciął i niestety opóźnił mi wpis
a zaczęłam pisać w piątek hehe ;))) Buziaki :***


4 komentarze:

  1. motylek zapowiada sie slicznie...panna cota wyglada smakowicie,az slinka leci na takie truskaweczki...

    OdpowiedzUsuń
  2. Mniam mniam...ale pyszności:)Motylkiem się nie przejmuj, na pewno zdążysz:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Cóż to będzie za piękny motylek ..
    A truskawki nasze kaszubskie sa takie drogie , w tym roku ..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To dobrze ,że mam swoje jem je z apetytem :)))
      Jak człowiek ma swoje to dopiero luksus !!!

      Usuń

Witaj czytelniku :* Jeżeli zostawiłeś u mnie komentarz to
po 1 znaczy to , że przeczytałeś do końca post :p po 2 Post został
dobrze przeczytany i zrozumiany a po 3 oznacza to , że lubisz tę
wariatkę co pisze tego bloga , cenisz Jej pracę i CHWAŁA CI ZA TO :*** ciao ;)