Ostatni tydzień miałam tyle zajęć , że ledwo
dycham koniec roku , łażenie do lekarzy
ostatnio aż tyle na głowie nie miałam
jestem totalnie wyczerpana !!!
Ale za to mam być z czego dumna ;)
Pierwsze świadectwo ocenowe syna
i Ma czerwony pasek :D
Duma mnie rozpiera , że hej;)))
A takie kwiaty przygotowałam dla Pani
wychowawczyni ;)))
przed :
Tu już moja kompozycja , według mnie na żywo
wyglądała dużo lepiej z rana nie było czasu na
wydziwianie z fotkami i nie było odpowiedniego światła ;)))
po:
Pani dostała też bombonierki , czekolady
i kosz świeżo zerwanych z rana na działce
truskawek no i nie mam fotki a szkoda
bo takie piękne były :)
Po szkole powrót do domu przebranie , spakowanie
rzeczy i pognaliśmy na ognisko z naszej scholki .
Mamy wakacyjną przerwę więc uczciliśmy to ;)))
Poza tym aż 2 księży odchodzi i znowu muszę
przygotować kwiaty i laurki :O
więc do niedzieli muszę dać radę !!!
Nasz przepyszny tort --- zaznaczam to nie moje dzieło ;)
Innych fotek nie mam bo ktoś inny robił zdjęcie
grupowe dodam więc przy okazji ;)))
A poza tym mamy tusal więc fotka słoiczka ;)
Niestety dziś nie będzie odsłony letniej bo
muszę jutro skończyć ;))) 2 szczegóły - muszę przyszyć
letnie drzewko oraz zrobić fotki ;)))
No i reszta balkonowych kwiatków :)))
Ostatnie kulinaria póki sezon trwa na szparagi
no i zaczęły się truskawki ;)))
w trakcie pieczenia :
Już gotowe do spożycia :
Ciasteczka francuskie z truskawkami ;)
przed pieczeniem :
po :
W następnym poście pochwalę się cudnym prezentem
ale mam ostatnio szczęście :D Los jest łaskawy :)))
To uściski kochane , padnięta ale
dumna jak Paw matka idzie się kąpać
i do wyrka ---do usłyszenia :***
Dziękuję za pamięć o mnie i za komentarze :) :***