ale nie pytajcie jak ja się dziś czuję - bo czuję się raczej niewyraźnie :(((
Pojechali z kumplem wczoraj na rowery a moja friends Ilona przyszła
do mnie na działkę na jedno piwko . Potem było drugie , trzecie ...wino
tylko ja się pytam po co :( Zgłodniałyśmy i przyjechał tata z kiełbaskami na grilla
i z apetytem zjadłyśmy . Przyjechali chłopaki i imprezka nabrała tempa ;D
A teraz co zostało ... głowa boli i pęka :(((
Zdjęć nie mam bo to było nieplanowane i nawet zostaliśmy tam na noc !!!
I tyle ;) Jest mi też smutno bo ostatnio mam wiele wejść na bloga ale tak mało
komentarzy a jeżeli już to od samego początku o tych samych dziewczyn
wiem ,że nie mam cudnych prac jak wy ale gdyby był komentarz zawsze jest
inna mobilizacja a tak jakoś mi się nie chce ...:((( Będę pisać coraz mniej i
chyba zaprzestanę blogowania bo czy to ma sens ... ??? Wszystkie zabawy
pociągnę do końca napewno a potem .... :(((
A dziś kilka zdjęć mojego kotka :))) Jest milusi i nie trzeba po nim dużo sprzątać :)
Teraz uciekam do wyrka kurować się dalej !!! Cały czas można zapisaywać
się nadal do mojej Rozdawajki - serdecznie zapraszam !!!