Jak co roku uciekam o tej porze do
lasu - nie ma jak znaleść leśne skarby
a potem się nimi cieszyć :D
Uwielbiam smak grzybów ale tylko
tych przez siebie zebranych a nie
kupionych zeschniętych ze sklepu :)
A to już efekty godzinnego spacerku
po lesie u nas niestety grzybów mało
ale dla mnie starczy - póki co mam
na kilka obiadków ;)))
Trujaków to zawsze jest mnóstwo w lesie hihi ;) |
Po spacerze w lesie i nazbieraniu grzybków
ciutek ploteczek z gospodyniami moimi
przyjaciółkami , kawusia itp...
Tylko gęsi nam gęgały hihihi to się
uśmiałam i mówię nie ma bata wy
pannice będziecie w internecie hehe ;)
gę gę ale fajnie jesteśmy w internecie :D |
Nie ma to jak wyjazd do lasu ciutek
lepiej się poczułam nie ma to jak leśne
powietrze i ta cisza !!! A niedługo na wykopki ;)
A potem w domciu to już tylko pichcenie zostało ;)
Dziś na śniadanko miałam kurki bez żadnych
dodatków normalny czysty smak grzyba ;)
Podsmażone z odrobiną masełka , soli i
pieprzu -po co niszczyć ten cudny smak !!!
Zostały mi jeszcze kurki na jutro do jajecznicy !!!
Dziś kolejna odsłona słoiczka tusal 'owego
mój dzisiaj prezentuje się tak ;)
Grzyby to żaden skarb mój skarb to mój pierścień !!! No ale każdy ma swoje skarby ;) |
I tyle na dziś ;) Dziękuję za przemiłe komentarze
zawsze podnoszą mnie duchu , dzięki za
wasze odwiedzinki i do następnego wpisu
może wkońcu XXX hihi - buziole :***
Gollumek dzielnie pilnuje grzybków...
OdpowiedzUsuńja za nimi nie przepadam...jedynie co to w wigilię muszą byc do uszek :) a tak niekoniecznie ;)
za to mężuś? oj...no jemu muszę czasami jakąś grzybową zrobic ...
a!! i marynowane prawdziwki od mojej Babci jeszcze lubię :)
:*
U mnie niestety grzybów w lesie brak, ale na spacer też eis wybiorę. W moim domu najbardziej lubią zupę z kurek. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńZazdrość mnie wzięła, uwielbiam grzyby, zwłaszcza smażone... I grzybową zupkę oraz pierogi z kapustą i grzybami.:)Przepiękna dekoracja dla słoiczka.:)
OdpowiedzUsuńcudne grzybki :P
OdpowiedzUsuńA ja właśnie jestem w trakcie obiadu i wiesz co jem?...pierogi z grzybkami i kapustą:)))) mniam...mniam...
OdpowiedzUsuńJa chcę do lasu!!!!! Uwielbiam zbierać grzybki :)) Twoje okazy wspaniałe, nacieszyłam oczy.
OdpowiedzUsuńCoś mi się wydaje że twój słoiczek w tym roku wygra ,,Za każdym razem inna odsłona ,,
OdpowiedzUsuńA u mnie grzubów brak ,,
no fajne, fajne, ale ja bym się nie tknęła żadnego grzyba poza pieczarką:)))) ale wyglądają na zdrowe;)) a ten gnom wszędzie wejdzie;))
OdpowiedzUsuńJakie grzybki piękne !!! A zdjęcia takie porobiłaś - jak do atlasu grzybów - wzorcowe :))) To grzybobranie masz już zaliczone. Ja uwielbiam las i grzybobranie, choć nie bardzo się znam na tych grzybkach. Ale do lasu i tak pojadę !
OdpowiedzUsuńNazbierałaś tych grzybków troszkę :-)A kuki!!!Uwielbiam :-) I oczywiście zazdraszczam zbiorów :-)
OdpowiedzUsuńAle byłaby jajecznica!!!!!Uwielbiam taką z grzybami:)
OdpowiedzUsuńJa za grzybkami nie przepadam, jedynie sosiki grzybowe lubię, lub jako dodatek np do bigosu:-) A po drugie nie znam się na grzybach i ich nie widzę:-))) Jak idziemy z mężusiem na grzybki ( rzadko, ale się zdarza) to ja idę pierwsza i oczywiście widzę tylko trujaki, a on za mną zbiera całe mnóstwo:-) Smacznego:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:-)
Ps
Wciąż czekam na maila z adresikiem, żeby wysłać ocieplaczki, czyżbyś się rozmyśliła???
Witaj .Mąż wrócił z niemiec na kilka dni
Usuńi na e-maila nie wchodziłam zajrzę po niedzieli
moja droga i Ci odpiszę oki ;) Teraz szykuję
obiad ale grzybki już zjedzone hihihih ;)
pozDrawiaM ciepło :*
Grzybki jak malowane,,,piękne zdjęcia!!!!!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję - zdjęcia to moja wielka pasja
Usuńzwłaszcza dla grzybków brudzę sobie
lumpy hihihi ;) pozDrawiaM serdecznie ;)