Wakacyjnie ... ;)

Witam ciepło ;)
Nie pochwaliłam się a przecież wypada
znowu mamy czerwony pasek [ 5,55 ;) ]

Czerwony krawat ,
czerwony pasek
i taki fajny ze mnie chłopaczek ;)
Czadowo na apelu zaśpiewałem ,
rzesze dziewczyn poderwałem
teraz zmykam , krawat w kąt
dres ubieram idę stąd :p


WA - KA -CJE WRESZCIE SĄ WA - KA -CJE :)))

wiersz własny hihi :p
Syn mówi , że przesadziłam z tą rzeszą dziewczyn hehe :p


A potem zaczęły się wakacje chodź
pogoda niestety coraz gorsza i schodzi na psy :(
My od razu jak wiedzieliśmy , że będzie ciut cieplej
spakowaliśmy manatki i wybyliśmy na wakacyjny
biwak pod namioty  :p
Dziecko chciało pod namioty i matka musiała
stare gnaty poddać próbie !!!
Pojechaliśmy na pole namiotowe leśne ;)
Poniżej linki bo szczerze polecam Wam to pole !!!

POLE NAMIOTOWE LEŚNE --- DĘBKI

Jest bardzo cicho i spokojnie w nocy nie ma 
imprez i póki co nas też nie okradli a wszystko
zostawało w namiocie !!! Ponoć rok temu jak kuzynka 
była to też było oki - nie narzekali !!!
Są tam sanitariaty , prąd zresztą reszta na 
ich stronie - polecam !!!

http://www.lesne-debki.pl/index.php?id=oferta

Matki gnaty jakoś przetrwały ten biwak po
powrocie tylko termofor i leczenie obolałych
kości hehe ale było czadowo !!!

Wakacje czy nie tablet musi być :O

Jest śniadanie --- jest oki ;)

Woda o dziwo aż taka zła nie była hihi
chodź bywały dni , że zamoczyć całe ciało
było naprawdę ciężko brrrrrrrrrr :p

Obiadki na mieście o dziwo jak na kurort pyszne 

szczerze polecam bar " Gruby de lux " 

foto z neta .

Naprawdę pysznie jak w domu  porcje dość duże 

zupy w dużych miskach , bar surówkowy za 6zł 

bierzesz ile chcesz ;) Czysto , ładnie

przystrojone aż chce się jeść !!!

Była jeszcze włoska knajpka fotek brak

ale pizza była najlepsza jaką tam jadłam !!!

Potem podam nazwę bo napewno tam jeszcze 

pojedziemy :)  edit : Był to bar bistro  " Najlepiej "

Polecam pizzę i makarony !!!

Przywiezione naparstki z Dębek :)

Pirat to mąż  === a ja to syrenka hihihi :p

A jeżeli chodzi o xxx to niestety lenistwo pełną

gębą ale pomalutku jednak coś tworzę ;)

Króliczek jest tak boski i uroczy , że wyszyć go trzeba

 bez dwóch zdań więc scan w prezencie dla Was :)

A taka tęcza ostatnio u nas była

niestety foto nie oddaje jej uroku 

bo na żywo sto razy lepsza w dodatku 

ledwo w obiektyw złapałam była 

pełna na 101% ;) Mówię do męża i syna,

że to znak od naszego królisia " Czarusia " który 

właśnie  biegnie po tej tęczy i macha uszkami hehe :)

A to my na zabawie firmowej męża było 

to 10 lipca i było naprawdę fajowo :)

 No i tyle na dziś bo jeszcze uśniecie nad tym postem :p

Uściski serdeczne :***