13 czerwiec 2015r.
( odszedł 13.06.2015r.) |
CZARUSIU ;)))
Czarusiu królisiu mój malutki kochany co miałeś
białe łapki i byłeś rozbrykany . Po niebieskim skakałeś
dywaniku byłeś moim przyjacielem chodź tylko królikiem !!!
Teraz jesteś za tęczowym mostem i brykasz tam szczęśliwy
po łące . My Ciebie tu na ziemi żegnamy bądź tam
szczęśliwy mój królisiu kochany !!!
Rodzinka S.........:***
( wiersz własny z 13.06.2015r.)
( wiersz własny z 13.06.2015r.)
Kochamy !!!
ps:
Zastanawiałam się czy dać tego posta czy nie ale
Czaruś był członkiem naszej rodziny i należy Mu
się --- do dziś bardzo to przeżywamy !!!
Był pochówek jak należy i odpoczywa teraz pod Azalią
miał sianko w katronie , marchewkę , kolbę z ziarnami , stokrotki
piernikowe serce z Torunia od syna co przywiózł z wycieczki
i ten wydrukowany list co powyżej bez tego ps: do Was !!!
Śliczny bukiet kwiatów i tyle nie ma Go :(((
:(
OdpowiedzUsuńwierszyk bardzo stosowny....
:( :( :(
UsuńSmutne...
OdpowiedzUsuńTrzymajcie się...
Dziękuję póki co pusta klatka muszę
Usuńją wynieść bo beczeć się chce :(
Przez wakacje nie kupuję zwierzaka
ale chyba po wakacjach będę musiała
bo kocham króliczki <3
Przykro mi.
OdpowiedzUsuńTak mi przykro :-(
OdpowiedzUsuńWspółczuję. W nocy z 10 na 11 opuścił nas Maurycy, biały chomik. Mam słabość właśnie do białych chomików. Po pracy pojechaliśmy do sklepu i mamy Maurycego Drugiego - taki sam ! tylko słodszy, bo malutki. Nie zniosłabym widoku pustej klatki. Śmieszne jest to, że najbardziej zainteresowana nowym zwierzątkiem jestem ja, a nie moje dzieci !!!
OdpowiedzUsuń:( Oj przykro mi --- mały czy duży zwierz zawsze cieszy ;)
UsuńJa planuję po wakacjach kupno kogoś szczególnego ... :D
Ojej,,,smutno :( Trzymaj się!
OdpowiedzUsuńBardzo mi przykro, trzymajcie się!
OdpowiedzUsuńJeszcze raz dziękuję za wsparcie ;)
OdpowiedzUsuń