[ "Nowa" Era --- miłość wszystko zmienia ... ]
W gwiazdach coś mruga , wszechświat się
otwiera --- mleczna droga na dół się wylewa !!!
To już koniec , nastała ta chwila że żegnać
się trzeba tu i teraz ...
Nie , to nie koniec to " nowej" jest początek .
Nowa era się zaczyna nowy chłopak
nowa Jego dziewczyna
Nowe uniesienia , tyle są warte nasze
pragnienia , że wszechświat otwiera
oczy ze zdumienia !!!
Nowe pragnienia , nowe pragnienia ...
Ona i On na polnej drodze się spotkali
patrząc na niebo na siebie wpadli ...
Wpadli ... wpadli ...
wiersz własny ( 18maj 2015r)\
Mój własny --- mój wschód ...:D
Czasami takie głupotki napiszę , nie pluć
ze śmiechu na ekran w trakcie czytania !!! :p
ze śmiechu na ekran w trakcie czytania !!! :p
Słoik tusal'owy po raz piąty !!!
Coś tam XXX , coś tam dłubię chodź teraz czeka mnie
druga partia zlewania miodu z mniszka lekarskiego ;)))
Jeszcze gorący dlatego etykiety leżą ... hihihi :P
Syrop z sosny też nastawiony !!!
dZIĘKUJĘ za odwiedziny i gorąco pozDrawiaM ;)
ps: Zapomniałam o muzyczce ;)))
O proszę ile to talentów w Tobie drzemie! Literacki, hafciarski, fotograficzny, kulinarny:)
OdpowiedzUsuńHihi na bogato --- jest jeszcze ogrodniczy ;)))
UsuńProszę, proszę ,jak pracowicie :-) Jak pszczółeczka. Syropków pozazdroszczę :-)
OdpowiedzUsuńSyropek z mniszka też robię, ale sosnowego jeszcze nie próbowałam. Wiem, że skuteczny jest.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Ola.
Prawdziwa wiedźma z ciebie.:) Miód wygląda naprawdę pięknie.
OdpowiedzUsuńU Ciebie syrop z sosny juz nastawiony a ja sie nastawiłam w tym roku na syrop z sosny, a tu sosnę dopadła jakaś zaraza, wstretne czarne gąsieniczki, błe:((... syrop z mniszka otrzymałam w prezencie od koleżaneczki:)
OdpowiedzUsuńAle się dzieje:) Choroby zimą Ci nie straszne!;)
OdpowiedzUsuńSyrop z mniszka dostałam od koleżanki :-)
OdpowiedzUsuńNie będziemy chorować :-)
Słoiczek w doborowym towarzystwie, tych miodków i syropków szczerze zazdroszczę! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńu mnie i miodek ukręcony i pędy sosny zasypane :)
OdpowiedzUsuńsłoiczek prezentuje się obłędnie z tymi kaszubskimi motywami :)
Przeglądając i czytając Twojego bloga, zastanawiam się czego nie potrafisz zrobić ... i wyszło mi, że takiej rzeczy nie ma.
OdpowiedzUsuńA do naparstków z pop. posta to aż oczy mi się zaświeciły, śliczne zdobycze.
Buziaki:)
O raju, dzieje się u Ciebie i wcale nie plułam w ekran:) Narobiłaś mi smaku na mniszkowy miodek:)
OdpowiedzUsuńPozdrowienia!:))
Kto wie, kto wie... może znajdzie się wydawca jakiś - myślałaś o tym?
OdpowiedzUsuńPracowita z Ciebie dziewczyna :)
A to zdolniacha!
OdpowiedzUsuńprzypomniałaś mi o syropie z sosny, chyba jeszcze zdążę pozrywać te młode igiełki:)
Raczej nie zalać ekranu łazami wzruszenia! Super:)
OdpowiedzUsuńWierszykiem bardzo mile zaskoczona !!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :)