Mycha wspaniała .

Mycha wspaniała  .

piątek, 30 grudnia 2011

Czas szybko mija ...





Mój drugi wpis miał nastąpić szybciej niestety życie układa się inaczej :(
W samą wigilię wylądowałam w szpitalu z prawie 40-stopniową gorączką
i tak mnie rozłożyło ,że święta spędziłam we wyrku z antybiotykiem ,
które to właśnie leżały pod choinką hehhehe ale mi prezent !!!
Wigilii nie miałam ani siły ani ochoty robić ( dobrze ,że kilka rzeczy przygotowalam szybciej
np: rybę po grecku ,posprzątałam dom ,spakowałam prezenty )
ale na szczęście moi rodzice mieszkają 2 piętra niżej na tej samej klatce
 (bo mieszkam w bloku ja na 4 piętrze rodzice na 2  )
więc co by mąż miał dobre jedzonko a dziecko syn prezenty zeszliśmy na dół i jakoś to było :)
Teraz się kuruję co by Sylwestra jakoś spędzić planuję coś ale narazie się nie nastawiam no bo sami
wiecie .... hihihi zobaczymy !W razie czego relacja będzie .A tak co by nie było mam na imię Beata
mieszkam z mężem i 8 letnim synkiem (do tego dochodzą zwięrzęta haha 2 króliki miniaturki ,
 kury dla jaj itp... ale o tym w innych postach )  nad morzem w pięknym mieście Wejherowo .
A to moje prace jeszcze z tego roku ;))) Narazie tyle .










2 komentarze:

  1. sliczne karteczki...mam nadzieje,ze juz wydobrzalas...

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję już czuję się dobrze ;) A karteczki czy śliczne to nie wiem staram się i jak umiem tak robię :) Ale takie zawsze lepsze większa radość
    gdy można podarować komuś coś od siebie !!!

    OdpowiedzUsuń

Witaj czytelniku :* Jeżeli zostawiłeś u mnie komentarz to
po 1 znaczy to , że przeczytałeś do końca post :p po 2 Post został
dobrze przeczytany i zrozumiany a po 3 oznacza to , że lubisz tę
wariatkę co pisze tego bloga , cenisz Jej pracę i CHWAŁA CI ZA TO :*** ciao ;)