Mycha wspaniała .

Mycha wspaniała  .

piątek, 29 listopada 2013

Welcome to my world ;)







Wersja Live w ogóle powala na kolana !!!




( W ten film musicie wejść z osobnego okienka bo jest
zabiezpieczony kodem dm ale jest cudny i warto go zobaczyć !!! )

Tu wejście z linka :

:D nic więcej do szczęścia mi nie potrzeba :)))


Najszczęśliwsza fanka na świecie to chyba JA :D

ENJOY


czwartek, 28 listopada 2013

Kto rano wstaje ...


Z okazji 2 rocznicy blogowania ;)))


Kto rano wstaje ten prezenty od Xymci-dm :) dostaje !!!
Tym razem bez żadnych zasad ;))) Kto do 10.12.2013r.
wyrazi chęć przygarnięcia moich prezencików z 
" Morskimi pozDrowieniaMi " ten otrzyma powyższy
prezent - rzeczy w morskim klimacie :D
Do tego dorzuciłam świąteczne foremki i stempelki !!!
Nigdzie nie wstawiamy i nie informujemy o mojej 
zabawie chcę aby prezent otrzymała osoba , która 
lubi mój blog i jednak czasami do mnie zagląda !!!
Spośród osób , które się zgłoszą wylosuję tę jedną ,
która otrzyma ode mnie morski prezent .
Losowanie 13.12.2013r. w piątek hihi
zobaczymy dla kogo los będzie łaskawy ;)))
Postaram się aby prezent do wylosowanej osoby 
dotarł do Świąt Bożego Narodzenia !!!


Buziole wielkie dla Was :***

poniedziałek, 25 listopada 2013

Prezencikowo ...przesyłka z Irlandii ;)))




Jak zawsze moi goście o mnie pamiętają 
moja kochana Agnieszka z Irlandii też ;)
Nie wiem czy to Aga mi to kupiła czy Jej siostra 
Zacharcia ( była u siorki w Irlandii ) ale obu  zasyłam 
wielkie uściski i buziaki  za charmsy ,
 cudne wstążeczki i gazetkę Cross Stitcher !!!
I serducho z ptaszkiem napewno zawiśnie na mojej
choince i to na samym środeczku !!!




Ostatnio lazanię zrobiłam była przepyszna :)))

Przepisik  ja robię to tak :
Potrzebujemy:

- Makaron lazania
-   mięso mielone
- brokuła i cukinię
- koncentrat pomidorowy ( kilka łyżeczek lub
mniejszy słoiczek )
- przyprawy to pieprz , sól ,ostra papryka
oregano ( co kto lubi )
- sos Winiary 4 sery ( ze 2 paczki )
- sos beszamelowy
- dobry żółty ser
( sosów robimy i dajemy w zależności
od wielkości i ilości lazani !!! )


Najpierw gotuję na parze brokuła , cukinię grillujemy 
lub pieczemy na patelni , czekamy aż ostygną . 
W między czasie mięso mielone smażę na patelni ,
przyprawiam wedle uznania , daję też koncentrat 
pomidorowy . W garnku gotuję listki
lazani z odrobiną oliwy mieszam co by się nie sklejało ;)
Smaruję naczynie masłem kładę listki lazani , na to mięso
mielone , potem cukinia i brokuł , polewam sosem troszeczkę 
jedna chochlę , potem znowu kładę makaron , mięso mielone , 
brokuł i cukinia i sos . Robię tak ze 3 warstwy  na końcu 
makaron sos i żółty starty na grubych oczkach ser . 
Pieczemy ze 30, 40 minut  180 C.
Mi nasza lazania bardzo smakuje i syn ją  uwielbia .
Pewnie w necie są podobne przepisy ja tylko zamiast 
sosu beszamelowego daję 4 sery według mnie lazania
 ma o  wiele lepszy smak ;) Można taki sos samemu 
zrobić  ja raczej kupuję gotowy hihihi ;)))


A to już prezecik ode mnie dla Was scan
 świątecznych obrazków ;))) Wiem , że lubicie sowy ;)))




Jeżeli ktoś ma chęci na wzory XXX z tej gazetki 
to mogę zeskanować i wysłać danej osobie na e-maila ;)))

Uciekam teraz bo jutro mam mnóstwo spraw do
załatwienia a o 16:00 oczywiście na kurs
haftu  kaszubskiego lecę - muszę jeszcze dziś dla
dziewczyn babeczki upiec .Głupio się tak siedzi bez picia
czy czegoś słodkiego oby tylko nasze hafty nie 
ucierpiały  przez to hihihi ;)))
Fajnie , że podoba się Wam to co robię !!!
Witam w moim skromnych progach Lunę-malutką
zaglądaj kiedy masz tylko chęć  !!! Przygotowuję też
Rozdawajkę z okazji 2 rocznicy blogowania ale o tym
w następnym poście ... do usłyszonka !!! :*
Oczywiście u nas też trochę padał śnieg ale szybko stopniał !!!
A zimno , że  hej ale od tygodnia mąż we wyrze mnie
ostro grzeje bo był chory i jest jeszcze na zwolnieniu !!!! pa ;)



środa, 20 listopada 2013

Haft kaszubski - bo tradycję trzeba cenić !!!


 Haft kaszubski - szkoła Wejherowska !!!

Ja kaszubka wkońcu wzięłam się za to
za co powinnam już dawno czyli za haft
z mojego regionu !!! ( szkoła Wejherowska )
Znalazła się ku temu super okazja
kursy zorganizowane w moim mieście
i to w ramach Unii Europejskiej czyli za darmo :D
Kurs będzie trwał aż do maja i trwa 3 godzinki
co wtorki !!! Jestem bardzo zadowolona .
A teraz coś o hafcie :

Haft kaszubski - szkoła Wejherowska 
składa się z 7 kolorów muliny !!! Na dole jest
Ariadna taką dostaliśmy na kursie ale można
użyć zamienników lepszych firm oczywiście !!!


I pewnie pomyślicie czemu 7 kolorów i
akurat takie ? Otóż haft kaszubski występuje w wielu 
regionach kaszub i  jest kilka szkół !!!

Haft kaszubski (csb - kaszëbsczi wësziwk) – gatunek i technika
 kompozycyjno-wzornicza sztuki użytkowej regionu Kaszub w Polsce. 
Elementem łączącym różne podgatunki regionalne haftu jest 
kompozycja kolorystyczna oparta na siedmiu podstawowych kolorach. 
Motywy zdobnicze haftu (kwiaty i owady) zastosowano również 
w ceramice kaszubskiej i specyficznym malowaniu mebli. 
Elementy wzornictwa uznawanego za haft kaszubski występują
 również w paramentach liturgicznych pochodzących z XVII i XVIII wieku. 
Kolebką haftu kaszubskiego były klasztory norbertanek w Żukowie
 i benedyktynek w Żarnowcu. ( info z neta !!! )

Znaczenie 7 kolorów: 

kolor chabrowy - jak piękne kaszubskie jeziora 
niebieski - jak kaszubskie niebo
granatowy - jak niezmierzona głębia morza
żółty - jak zboże dojrzewające na polach
zielony - jak lasy pełne zwierząt
czerwony - jak krew, którą każdy Kaszub gotów przelać w obronie swojej ziemi
czarny - jak ziemia na polu czekająca na zasiew .

a to już motywy jakie wykorzystuje się w
 szkole Wejherowskiej  ;)))


Można podstawowych informacji dowiedzieć się
z tej książki - trzeba przede wszystkim dużo
czytać tak jak zawsze - dopiero wtedy zabieramy 
się do pracy kochane ;)))



 Jeżeli ktoś pomyśli , że ogólnie haft płaski
czy kaszubski jest prosty jest w dużym błędzie 
to sztuka haftu , gdzie kobiety uczą i szkolą się 
latami aby dojść do perfekcji  ;)))

 A tu moje pierwsze wypociny hehe ;)
Idę powoli bo na każdej lekcji są omawiane
 sposoby co i jak haftować !!! 
W ogóle w kursie jest kilkanaście dziewczyn 
i kilka też starszych ale ekipa jest
super wesoła  , są nawet które z Gdańska
dojeżdżają i Pucka , Jastarni .
Jest nawet Ukrainka już mieszkająca
w Polsce , która oświeciła mnie 
dlaczego ukraińskie i rosyjskie dziewczyny
tak pięknie haftują !!! Ano jest u nich to
obowiązkowe już od szkoły podstawowej mają
przedmiot związany z haftowaniem  no i teraz
nie ma co się dziwić , że tak cudnie to robią 
skoro od małego haftują !!!
Oczywiście u nas to się nie sprawdzi aby
w szkołach coś takiego było !!!
 Plus taki , że u nas na kaszubach to
się ceni i powstają inicjatywy i kursy
co by dziewczyny uczyły się haftować 
a w szkołach jest język kaszubski dla chętnych !!!
Zawsze to jakiś początek !!!


 Wracając do mojego haftu to powoli 
będę go sobie robić do maja to 
pewnie sporo wyszyję będziemy dostawać
coraz większe kawałki materiałów a wzory 
będą coraz bardziej skomplikowane !!! 
Jak sam kurs się skończy to nie wiem ???
Może dyplomy będą i jakaś wystawa ---
coś mi się o uszy obiło no ale to się okaże w maju . 


W ogóle tak jak w każdym hafcie tak i w hafcie kaszubskim 
 połowa sukcesu to aby przygotować sobie materiał , dobrze 
odbić wzór ( są specjalne teczki ze wzorami oczywiście
każda szkoła ma swoje teczki !!! ) no a wtedy
można brać się wkońcu do pracy !!!

A wiecie kiedy kobiety mogą powiedzieć , że
doszły do perfekcji w hafcie kaszubskim ???
Kiedy ich lewa strona haftu wygląda dokładnie tak samo
co prawa a inna osoba nie jest tego stwierdzić 
która strona jest która hehe ;)))

Póki co moja lewa strona wygląda tak  ,
może za 2 lata będzie lepiej hihi ;)))


No i to chyba tyle sama za wiele
nie wiem , dopiero się uczę ale jak macie 
pytania to może będę mogła jakoś pomóc ;)))
Haft kaszubski to jest coś co napewno
w moim sercu zajęło swoje miejsce i
napewno tu już raczej zostanie :)))

Wygooglowałam na googlach kiedyś hihi ;)))

Witam nową obserwatorkę bluebru nete
bardzo mi miło powitać Ciebie na moim blogu ;)))



wtorek, 19 listopada 2013


Moje miasto jesienią :)))
Póki jesień jeszcze trwa !!!



A jutro być może relacja z moich
kursów haftu kaszubskiego w których
uczestniczę ;)))  pozDrawiaM i buziaki ;)))




niedziela, 10 listopada 2013

Bo marzenia ... innych trzeba spełniać ;)))



Nie wiem jak wy ale ja lubię spełniać
innych marzenia , taki mam charakter ;)
Jeżeli mogę dla kogoś coś zrobić to czemu
nie ??? Lubię jak inni z radością przyjmują
ode mnie prezent - tym razem była to Ania "Wojciacho"

 Woreczek lawendowy z lawendą
z własnego ogródka ;)))

 Sutasz'owa broszka " Morska kraina"
lub może być też " Mroźna kraina " ;)



 Nic innego nie zdążyłam już zrobić reszta
to już zakupione rzeczy ;))) Tu wszystko naraz !!!

A są tu jak widać różne rzeczy ;)
3 naparstki , 


vintage nożyczki ,

 Żel pod prysznic z Niemiec ( mąż mi przywozi !!! ), 
maskotki dla Ani synka , motek wełny w kolorze liliowym , 
piórka , serwetki do decu , paski poduszka na igły , 
podkładki od piwka , 4 kawałki materiału meksykańskiego , 
orzechy własne , herbatki , kawki , żelki , ramka w stylu morskim 
oraz morski własnej roboty słoiczek z piachem i muszelkami
znad morza , który rozbawił Anulkę ;)))
Troszkę morza Jej się należy hihihi  :D

Zdjęcie Aniu od Ciebie zapożyczyłam ;)))

No i kartka z pozDrowieniaMi ... bo marzenia 
nawet innych trzeba spełniać !!!

Reszta relacji u Ani - cieszę się , że moje 2,5 kg 
paczki "Wojciacho" uszczęśliwiło bo to utwierdza 
mnie w przekonaniu, że wszystkie marzenia są ważne i 
do spełniania czy są to moje czy kogoś innego ;)))

ps: Aniu niektóre zdjęcia zapożyczyłam od Ciebie bo ja ciekawych
nie zdążyłam zrobić bo chciałam aby paczka do Ciebie
właśnie doszła jak najszybciej - no i tak też się stało hihihi ;)))

Witam też serdecznie nową obserwatorkę 
nikulj  z Ukrainy 
bardzo mi miło Ciebie w moich skromnych progach 
powitać = uwielbiam blogi dziewczyn za wschodniej granicy :D
No i tyle na dziś = buziaki dla Was wszystkich ;)))


piątek, 8 listopada 2013

Powrót do pędzla - decu po przerwie ... ;)



Prezent i wyróżnienie od Beatki ...
i coś tam i dla Beatki  ;))) 
Bardzo dawno temu  {oj troszkę to było ;) }
Beatka zrobiła dla mnie takie oto cudne 
ocieplaczki na porysowane szklanice ( od zmywarki )
oczywiście jestem z nich bardzo zadowolona i 
przesyłam Ci kochana za nie wielkie buziaki :*

OTO ONE :

Zdjęcie zapożyczone z blogu Beatki
bo nie miałam ani czasu ani okazji zrobić
swojego bo mi syn się ciut rozchorował :(
Oto moje śliczności :D

Natomiast Beatka poprosiła mnie o chustecznik
decupage jakieś mi tam przykłady wysłała i 
zrobiłam dla Niej takie oto rzeczy ;)
Musicie mieć wyrozumiałość długo pędzla 
w ręce nie miałam na domiar złego 
mój lakier popsuł się ( dwuskładnik !!! ) i jest to 
nauczka , że jeżeli się dużo lub długo nie robi decu
lepiej kupić mniejszy słoik !!!
Swoją drogą miałam dobrej firmy i teraz pytanie 
czy ciepła woda go uratuje zrobiła mi
się z 2 po prostu kluska hehe :/  ???

Ale dla Beatki poleciałam i kupiłam nowy lakier
bo robiąc dla kogoś to się jednak " trochę "staram hihihi ;)
Nie wiem czy Beatka jest zadowolona a wyszło mi tak :


Tu jeszcze zdjęcie z bloga Beatki zapożyczyłam ;)))


Do tego dorzuciłam z recyklingu słoiczek po sosie 
zawsze taki mniejszy wazonik przyda się na np: zioła 
czy mniejszy bukiet kwiatków :) słoiczek z efektem 3D ;)

No i znowu babeczkę wyiksowałam a co
wkońcu " babeczkowa " ze mnie kobietka hehe
tym razem uszyłam serducho oj i nie pytajcie 
o przewracanie bom strasznie cierpiała a jeszcze
sobie usztywnienie dałam co by za dużo nitek nie było widać
o zgrozo !!! Ale jakoś przewróciłam , machnęłam 
żelazkiem i ozdoba kuchni może być a może 
Beatka wykorzysta jako igielnik to się okaże ;) ???
WSZYSTKIE PREZENTY RAZEM ;)))


Mam nadzieję , że Beatka mnie aż tak surowo
nie oceni i spodobały Jej się moje wypociny ???
Wiem , że jednak się spodobało więc kamień z serca :D

A Beatka oprócz swoich ocieplaczków dorzuciła mi
jeszcze wyróżnienie za co Jej bardzo dziękuję ;)))


A teraz zasady: nominowana osoba
- pokazuje nagrodę
- dziękuje za nominację
- ujawnia 7 faktów o sobie
- nominuje 7 blogów
- informuje o nominacjach blogi nominowane 

Siedem faktów o mnie: (znowu hihi  mogę się powtórzyć !!! )

1. Straszna ze mnie gaduła kto mnie zna ten wie ;)
2.Pisałam kiedyś bardzo dużo listów w tym " gigant-listy "
(ale o tym może napiszę osobny post )
3. kocham robale w tym pająki ;)
4.Nie idę za "modą" robię to co mi się podoba !!!
5.Jeśli chcesz się przyjaźnić to ze mną tylko do grobowej
deski więc przemyśleć trzeba to 2 razy hihihi ;)))
6. Gdy mi smutno płacze a jak dobrze się dzieje
to się cieszę , potrafię przyznać się do błędu !!!
7. Lubię dużo spać bo jestem " sowa" 
w nocy siedzę , rano chrapię jak mogę do 10:00
i często z rodzinką jak mamy weekend mamy
dzień pidżamowy . Nawet jak rodziłam
to było to w nocy i uważam , że to najlepsza pora
do rodzenia w szpitalu było tak cichutko 
co jak co tylko nad ranem taka jedna sobie trochę 
dzioba podarła gdy był już finisz  ;)))
( było bez żadnego znieczulania 101% natura !!! ) 
Nie ma to jak noc :D

Mam nadzieję , że z przymróżeniem oka
podejdziecie do tych faktów o mnie no ale
taka jestem  i dobrze mi z tym :)))


A teraz czas na moją nominację 7 blogów:
Nominuję moje największe gaduły  [ trzeba było tyle
nie gadać hihiihihihi ;) ] a są to :



Życzę wszystkim cudownego długiego weekendu
dużo radosnych chwil i też bardzo twórczego ;)
Buziaki ogromne dla Was i dzięki za komentarze 
dla nich warto tu zaglądać a każdy czytam ze 101 razy
a każdy następny to miód na moje serducho - dziękuję :)


wtorek, 5 listopada 2013

Sal Lizzie Kate - Listopad ;)



Indyk w kurniku - czyli tam gdzie Jego miejsce hihi ;)
Kury co prawda dziwnie się na niego gapiły kogut
podszedł do intruza hehe i  podziobał troszkę ale
ogólnie Indor przeżył !!! Jest to już przedostatni obrazek
ze wspólnego wyszywania kalendarza  Lizzie Kate ,
którą zorganizował Hanulek . ;)))


Ten co rządzi w kurniku - "STACHU " hihi ;)))

Przepyszny i jak dla mnie najlepszy Jarmuż :D


Jeszcze ślicznie kwitnie mi 
Clematis inaczej Powojnik :)


 Z listopadowymi pozDrowieniaMi dla Was :)


niedziela, 3 listopada 2013

Słoiczek Tusal'owy - Listopad ;)





Dziś nietypowa odsłona słoiczka tusal'owego
bo w kuchni !!! U nas non-stop pada i chyba
złapało mnie coś oby tylko zadusić to w zarodku 
szybko rosołu nagotowałam !!!
 [ jak to mówią ze szczęśliwej kury ;) ]


 Oczywicho Gollumek marudził bo chciał
rybki hehe ale mówi "  zdrowie pani najważniejsze "
więc dał mi spokojnie zjeść ;)
W nagrodę mamusia dała mi podeptać niteczki
w słoiczku tusal'owym szpyrkami :D
Wszak na grudzień musi starczyć !!!



Trochę nam smutno bo zabawa dobiega końca i
ja się pytam co z nami będzie ???
Buziaki z panią zasyłamy dla wszystkich :***